Poziom trudności - srednio-trudny gdy robisz 1 raz w zyciu :)
Regulacji zaworów należy w Suzuki DR650 dokonywać (wg serwisówki) co 6000 km. DR650 posiada 4 zawory (2 ssące i 2 wydechowe)

Zanim zaczniesz cokolwiek miej w swoim warsztacie: szczelinomierz i zestaw kluczy (w tym dziesiątka najlepiej "fajkowa") i śrubokręt.

Zabieramy sie do roboty
Zdejmij siodło, odkręć bak i owiewki (przynajmniej tak, aby "wisiały" na kierunkowskazach i można je było odsuwać by nie przeszkadzały). Jesli masz kopniak to scisnij go tak by tłok sprężył, jeśli nie to przepchnij motocykl na biegu do oporu, a potem wykręć świece. Zdejmij dekle od komór zaworowych [Fot. 1 (1)], odkręć śrubę "wizjera" [Fot. 1 (2)] oraz, jeśli bedziesz w stanie, odkręć okrągły dekielek z napisem Suzuki [Fot. 1 (3)]. Bywa, że dekielek jest tak zakrecony, że ciężko bez odpowiedniego klucza go odkręcić - ale obejdzie się ;)

Fot. 1

Teraz musisz ustawić tłok dokładnie w Górnym Martwym Punkcie (GMP) czyli punkcie gdzie tłok jest skrajnie w górze podczas sprężania. To miejsce znajdujesz obracajac wałem tak by w "wizjerze" (pomocne lusterko) ukazała sie literka T. Kreska pod nią ma być w centralnej części wizjerka. Wałem mozna kręcić uzywając klucza nasadowego przez dekielek z napisem Suzuki (jeśli udało ci sie go odkręcić) lub nieznacznie popychać motocykl na biegu (ruchy sa minimalne). Ponieważ jest to suw pracy (sprężanie - dlatego przed wykręceniem świec pisałem o wcisnieciu kopniaka/popchnieciu motocykla na biegu) więc wszystkie zawory są ZAMKNIĘTE (widać ze popchacze nie naciskają na zawory). Moment ustawiania tłoka jest najważniejszy!

Luz zaworowy jaki należy ustawić to 0,08 - 0,13 mm (tolerancja) zarówno na zaworach ssących jak i wydechowych.

Zawory ssące (to te od tyłu motocykla ;)
Zacznijmy od nich. Blaszkę szczelinomierza należy wsunąć pomiędzy zawór, a śrubę regulującą [miejsce to pokazane na Rys. 1 (1)]. Poluzuj śrubę kontrującą (klucz 10) i z wsuniętym szczelinomierzem dokręć śrubokrętem śrubę regulującą, w taki sposób aby blaszką szczelinomierza można było poruszać w obie strony ALE z oporem! [Rys. 2].

Rys. 1	Rys. 2

Dokręć śrubę kontrującą trzymając równocześnie śrubokrętem śrubę regulującą (aby się nie obróciła podczas dokręcania) - Rys. 2. Następnie wyjmij szczelinomierz. Tu potrzebne jest nieco wprawy, aby jedną ręką operować kluczem 10ką drugą śrubokretem i dodatkowo pilnować by szczelinomierz był w szczelinie. SprawdĽ jeszcze raz czy blaszka wchodzi i porusza się z oporem. Pilnuj też, aby lewy i prawy zawór miały luz możliwie identyczny.

Zawory wydechowe
Do nich dostęp jest BARDZO trudny z powodu owiewek, chłodnicy, ramy i całej masy plączących się przewodów. Tutaj wykażesz się umiejetnościami ekwilibrysty! Możliwe że trzeba będzie odkręcić linkę dekompresatora (jeśli masz DR na kopniaka), a może i sruby mocujące chłodnice do ramy (bez demontażu całej chłodnicy!) - wszystko po to by mieć jako taki dostęp do zaworów wydechowych.
Zawory wydechowe można ustawić tak samo jak ssące albo z odrobinę większym luzem (wydechowe bardziej się nagrzewają, przez co bardziej rozszerzają). Tak wiec ta sama blaszka szczelinomierza może chodzic z nieco mniejszym oporem.

Po wyregulowaniu możesz jeszcze pokręcić wałem, aby zawory popracowały następnie ustawić tłok w Górnym Martwym Punkcie i sprawdzić szczelinomierzem luzy zaworowe. Jeśli jest OK to dobrze ;)

Zamontuj dekielki zaworowe (wytrzyj uszczelki i lekko posmaruj olejem silnikowym, aby nie przywarły), śrubę wizjera, boczny dekielek, świece i reszte dupereli tak jak było.
Ciesz się bo właśnie masz w kieszeni ok 100 zł więcej ;)